Zaliczka czy zadatek? Czym się różnią? Czy podlegają zwrotowi?

W praktyce pojęcia zaliczki i zadatku bywają używane zamiennie. Pod względem prawnym oznaczają jednak coś innego. Warto znać różnice między nimi, aby świadomie zdecydować, czy w danej sytuacji lepiej wręczyć albo przyjąć zaliczkę, czy zadatek.

Podobieństwa

  • zarówno zaliczka, jak i zadatek to kwota uiszczana na poczet przyszłej umowy (np. sprzedaży, umowy o dzieło czy zlecenia),
  • w przypadku rozwiązania umowy za zgodą obu stron kwota zostaje zwrócona w tej samej wysokości, w jakiej została wpłacona.

Różnice

  • Podstawa prawna:
    • zaliczka nie została zdefiniowana wprost w Kodeksie cywilnym, jej stosowanie wynika z praktyki,
    • zadatek jest uregulowany w art. 394 Kodeksu cywilnego.
  • Zwrot środków:
    • zaliczka – zawsze podlega zwrotowi w tej samej wysokości, jeśli umowa nie zostanie wykonana, niezależnie od przyczyny,
    • zadatek – jego los zależy od okoliczności:
      a) jeśli wpłaciłeś zadatek i nie wykonałeś umowy – kwota przepadnie na rzecz drugiej strony,
      b) jeśli wpłaciłeś zadatek, a druga strona nie wykonała umowy – możesz żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości,
      c) jeśli umowa nie zostanie wykonana z przyczyn niezależnych od stron albo zostanie rozwiązana za porozumieniem – zadatek podlega zwrotowi w pierwotnej wysokości.

Praktyczny przykład

Wyobraź sobie, że zawierasz umowę na remont łazienki. Fachowiec prosi Cię o przedpłatę w wysokości 1000 zł.

  • Jeśli wręczysz zadatek i wykonawca nie wywiąże się z umowy – będziesz mógł żądać od niego 2000 zł. Jeśli jednak to Ty się rozmyślisz – zadatek przepadnie. Gdyby obie strony wspólnie rozwiązały umowę albo gdyby niewykonanie było niezależne od stron – zadatek powinien zostać zwrócony w pierwotnej kwocie.
  • Jeśli wręczysz zaliczkę – zawsze odzyskasz 1000 zł, niezależnie od tego, kto nie wykona umowy.

Dlaczego to takie ważne?

Choć potocznie zaliczka i zadatek bywają utożsamiane, w rzeczywistości wywołują odmienne skutki prawne. Zadatek pełni funkcję zabezpieczająco-dyscyplinującą, a zaliczka jest rozwiązaniem neutralnym.

Warto przy tym pamiętać, że nie zawsze o skutkach decyduje sama nazwa użyta w umowie. Przy interpretacji umowy bada się przede wszystkim zgodny zamiar stron i cel umowy, a nie tylko dosłowne brzmienie jej postanowień (art. 65 § 2 Kodeksu cywilnego).

Dlatego przed podpisaniem umowy dobrze jest jasno określić czy przekazywana kwota stanowi zaliczkę, czy zadatek. W razie wątpliwości warto też skonsultować się z prawnikiem, np. lokalnym radcą prawnym – często bowiem niuanse w umowach mają znacznie większe znaczenie, niż mogłoby się wydawać.